W Katechizmie Kościoła katolickiego czytamy: Istnienie istot duchowych, niecielesnych, które Pismo Święte nazywa zazwyczaj aniołami, jest prawdą wiary (328). Jako stworzenia czysto duchowe aniołowie posiadają rozum i wolę: są stworzeniami osobowymi i nieśmiertelnymi. Przewyższają doskonałością wszystkie stworzenia widzialne. Świadczy o tym blask ich chwały (330). Anioł ma do spełnienia trzy zadania wobec nas. Strzec nas na ciele i duszy, być posłańcem Boga, aby nas oświecać, dodawać otuchy i napominać, prowadzić nas przez życie, kierować i być zawsze z nami w drodze.

Papież Pius XII zwany Anielskim Pasterzem 3 października 1958 r. wygłosił przemówienie do pielgrzymów ze Stanów Zjednoczonych, które było poświęcone aniołom. Powiedział w nim m.in.: Każdy człowiek ma anioła, który mu towarzyszy. Są oni tak wspaniali, tak czyści, tak cudowni i do tego zostali wam dani na towarzyszy. Ich zadaniem jest czuwanie nad wami, abyście nie odłączyli się od Chrystusa Pana. Chcą oni nie tylko chronić was przed niebezpieczeństwami w drodze, lecz także aktywnie zachęcają do coraz głębszego zjednoczenia waszych dusz z Bogiem przez Chrystusa. […] Pielęgnujcie ufne obcowanie z aniołami, którzy tak wytrwale dbają o wasz ratunek i świętość. Niech Bóg sprawi, abyście mogli spędzić z nimi błogosławioną wieczność. Dlatego zacznijcie już teraz ich poznawać.

Jak możemy nawiązać głęboką relację ze swoim aniołem stróżem? Przede wszystkim przez uświadomienie sobie, że on jest zawsze z nami i że to od nas zależy, jak wykorzystamy tę świętą obecność, jak przyjmiemy go do swojego życia i na ile pozwolimy mu się prowadzić. Bardzo ważne jest, by w to uwierzyć, bo wtedy patrzymy na anioła całkiem innymi oczyma. Nie jest on tylko naszym Aniołem Stróżem, któremu poświęcamy codziennie przy pacierzu jedną krótką modlitwę, lecz bardziej naszą drugą połową. Jeżeli już zdecydujemy się na to, aby zaprzyjaźnić się ze swoim aniołem stróżem, zacznijmy go prosić, dziękować mu i go słuchać. Odkryjemy przez to wiele możliwości, łask i radości.

Przykładem dla nas może być wielu świętych, którzy mieli ze swoimi aniołami stróżami silną więź. Święty o. Pio często zachęcał, aby z ufnością zwracać się do tego niebiańskiego ducha. Lina Bottio z Vicenzy opowiedziała Giovanniemu Sienie, autorowi książki Mój przyjaciel ojciec Pio takie wydarzenie: 1 października 1956 r. wyspowiadałam się u o. Pio. Poprosiłam go o słowa, które mogłyby być mi życiową wskazówką. Ojciec tak mi odpowiedział: Niech to będzie twoim mottem: trwaj zawsze w obecności Boga, czyń wszystko i działaj w Jego obecności. Pamiętaj zawsze o twoim Aniele Stróżu, który zawsze jest blisko ciebie, czy znajdujesz się w stanie łaski Bożej, czy też nie. Czy mogłabyś mieć większego przyjaciela od twojego Anioła Stróża? Proś go, aby wspierał cię w miłości, pokorze i cierpliwości. Z kolei Adzie Sturli z Genui, która prosiła, aby święty był jej zawsze bliski duchem, o. Pio odpowiedział: Módl się do Anioła Stróża, a w razie potrzeby zawsze przysyłaj go do mnie. Pia Forgione, bratanica o. Pio i matka licznego potomstwa powiedziała pewnego dnia: Co mam robić, gdy nie wiem, jak postąpić w jakiejś sytuacji? Przy tylu dzieciach nie zawsze mogę przyjść do klasztoru, żeby z tobą porozmawiać. Na co jej wuj odparł: Przyślij do mnie swojego Anioła Stróża, a pierwsza myśl, która przyjdzie ci potem do głowy, będzie tą właściwą (z książki Aniołowie i mistycy ks. Marcello Stanzione). Wyjątkowy związek pomiędzy aniołem i człowiekiem ukazany jest w modlitwie mszalnej na święto Aniołów Stróżów. Kościół modli się słowami: Boże, który w niewysłowionej opatrzności posyłasz nam, jako stróżów, Twoich świętych Aniołów, spraw, prosimy Cię, abyśmy zawsze znajdowali u nich obronę i cieszyli się ich towarzystwem w wieczności.

Poczucie bezpieczeństwa, jakie daje nam świadomość, że dzięki świętym aniołom czuwa nad nami opatrzność Boża, nie zwalnia nas jednak z obowiązku słuchania anioła, kiedy przynosi nam posłannictwo. Czytamy o tym w Księdze Wyjścia (23,20–22). Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby strzegł cię w drodze i doprowadził do miejsca, które przygotowałem dla ciebie. Miej wzgląd na niego i słuchaj jego głosu. Nie gardź nim, gdyż nie wybaczy wam waszych przewinień, bo występuje w moim imieniu. Jeśli będziesz pilnie słuchał jego głosu, spełnisz wszystkie moje słowa, stanę się wrogiem twoich wrogów i ciemięzcą tych, którzy ciebie ciemiężą. Skoro Bóg mówi nam, żebyśmy słuchali swojego anioła stróża, to znaczy, że jesteśmy w stanie go słyszeć. Musimy nauczyć się wychwytywać jego sygnały i na nie reagować. Zwracajmy się często do swojego anioła stróża tak w sytuacjach bardzo poważnych, jakie nas mogą spotkać, zagrażających życiu, przy wyborze swojej drogi życiowej, jak i w zwykłej codzienności. Niektórzy, już bardzo z nim zaprzyjaźnieni proszą, aby pomógł w drodze, gdy potrzebują gdzieś dojechać, a wiedzą o jakichś komplikacjach komunikacyjnych, wysyłają swojego anioła stróża do anioła stróża osoby, z którą mają przeprowadzić trudną rozmowę, aby niebieskie duchy w tym pomogły, proszą o pomoc w przeróżnych sytuacjach w pracy. Ci piękni niebiańscy przyjaciele są wśród nas i z ochotą będą służyć nam pomocą we wszystkim, co jest zgodne z wolą Bożą. Trzeba się wsłuchiwać w swoje wnętrze, bo nasi aniołowie stróżowie mówią do nas „wewnętrznie” czy też przez sytuacje, które nas spotykają, ale żeby być na to wrażliwym, trzeba dbać o przyjaźń z nimi.

A.K.