loading...

Osiem błogosławieństw - rozważanie czerwcowe

23 czerwca 2023r. Odsłon: 842

Rozważanie z kolejnej Adoracji z cyklu "8 błogosławieństw" wspólnoty Chrystus na Krowodrzy.

Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Panie Jezu ukryty w Najświętszym Sakramencie – spotykamy się dzisiaj na ostatniej przed wakacjami adoracji, aby rozważać Twoje ósme błogosławieństwo: Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. Na tej drodze cierpienia dla sprawiedliwości osobiście doznałeś prześladowań z powodu swej wierności głoszonej Ewangelii, stając się dla nas wzorem.

Duchu Święty, który jesteś oparciem i mocą naszego życia, obdarz nas łaską wiary, daj nam dostrzec żywego Jezusa w tym kawałku chleba, w który się wpatrujemy. Przyjmij nasze rozterki i wątpliwości, bądź dla nas umocnieniem i prowadź nas w dzisiejszej modlitwie.

W „cywilizowanym” XXI wieku co roku ginie 170 tysięcy naszych sióstr i braci w wierze. Jest to nie do wyobrażenia, ale co trzy minuty ginie jeden chrześcijanin. Szacuje się również, że ok. 350 mln chrześcijan jest poddawanych różnym formom dyskryminacji, które nie ranią fizycznie, ale ranią ludzkie serce. Osoby, które są obiektem drwin z powodu swojej wierności wierze, moralności chrześcijańskiej. Są to również te osoby, które nie znajdują powszechnego uznania swoich zasług, np. w administracji publicznej, tylko dlatego, że są chrześcijanami. Chodzi tu również o rodziny wielodzietne, które są piętnowane przez otoczenie. Czy też o tych wszystkich, którzy nie mogą zrobić kariery zawodowej, ponieważ nie chcą postępować nieuczciwie i niemoralnie. Przykładem takiej sytuacji są chociażby lekarze oraz personel medyczny nie zgadzający się na wykonanie aborcji.

Dlaczego osoby, które żyją wiarą, które są świadkami Jezusa słowem i czynem – w życiu codziennym doświadczają tych form prześladowań?

Odpowiedzi na to pytanie udzielił nam sam Pan Jezus, mówiąc: Sługa nie jest większy od swego pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał (J 15,18–21).

Przyczyną sprzeciwu świata wobec ludzi żyjących wiarą jest to, że świat nie poznał, nie uwierzył i nie przyjął Boga, jak więc może uwierzyć w uczniów Chrystusa? W otaczającym nas świecie człowiek coraz bardziej stawia siebie na miejscu Boga. Żyje wręcz tak, jakby Boga nie było. A kierunek jego postępowaniu nadaje jakże modne dzisiaj słowo – wolność, tyle tylko, że błędnie rozumiana jako samowola – rób co chcesz, bez żadnych ograniczeń. Człowiek nie chce uznać nikogo, kto by go przekraczał, nie chce mieć żadnej innej miary, do której musiałby się stosować. Świat nie chce pozbawić się swojej samowoli, dlatego dochodzi do prześladowań uczniów Chrystusa.

Osoby, które na co dzień żyją wiarą, ukazują drugim prawdę. Prawdę o tym, że człowiek pochodzi od Boga, został stworzony na obraz i podobieństwo Boże i dlatego do Boga zmierza. Ta prawda jest dla niektórych trudna, bowiem zmusza do stanięcia po stronie Boga, Kościoła, moralności lub po przeciwnej stronie, gdzie jest kłamstwo, półprawda, pozór. Prawda, która wypływa ze świadectwa życia ludzi wierzących, dotyka najskrytszych zakamarków duszy, budzi sumienie, prowokuje do podejmowania decyzji i wyborów, często trudnych i bolesnych. Świadectwo życia głosicieli takiej prawdy jest lustrem, które obnaża duchową biedę ludzi, którzy odrzucili Boga. Gdy lustro obnaża bylejakość człowieka, wtedy chce się poprawić lub rozbić lustro.

Ludzie, by ocalić dobre mniemanie o sobie, często wybierają drugą możliwość, chcą rozbić lustro.

Naszą nagrodą za poniesione cierpienie dla wiary nie będzie dostatnie życie tu na ziemi, ale będzie nią życie wieczne w królestwie niebieskim. Nasze ziemskie życie jest tak krótkie jak odległość między ołtarzem a drzwiami wejściowymi do kościoła. Gdy otworzymy te drzwi, rozpościera się przed nami niewyobrażalna przestrzeń i tylko od nas zależy, czy na tym krótkim odcinku ziemskiego życia będziemy chcieli trochę się potrudzić, aby później mieć udział w wiecznej szczęśliwości, czy też na odwrót.

Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie, to ostatnie spośród błogosławieństw wypowiedzianych przez Pana Jezusa. Błogosławieństw, które wlewają nadzieję i siły, podnoszą na duchu cierpiących, chorych, prześladowanych i wszystkich pozbawionych praw. To błogosławieństwa, w których każdy z nas może odnaleźć siebie. Jezus w błogosławieństwach mówi o tym, czego się boimy i czego próbujemy w życiu uniknąć. Tak jakby chciał nam powiedzieć: człowieku, spójrz na siebie! Przyznaj się do swojej biedy duchowej, do zniewoleń, do tego, kim jesteś w rzeczywistości, bowiem gdy przyznasz się do tego, zobaczysz, jak wielkich rzeczy w tobie dokonam.

W błogosławieństwach Pan Jezus ukazuje nam Bożą logikę, usiłuje wskazać nam inny niż materialny punkt odniesienia naszego codziennego postępowania. Współczesny świat wykreował własne błogosławieństwa: błogosławieni bogaci, bo mogą sobie na wszystko pozwolić, błogosławieni, którzy nikomu nic nie zawdzięczają, błogosławieni, którzy są w stanie nawet wyrzec się wiary, byle tylko oszczędzić sobie cierpień.

To, według których błogosławieństw będziemy postępować, zależy tylko od nas.

Obyśmy jednak nigdy nie zapomnieli, że od Boga wyszliśmy i do Boga zmierzamy.

CNK Marek Chrzanowski



22 grudnia 2024
Rok liturgiczny: C/I

Fotogalerie

Wsparcie

Przelew bankowy



Przelew tradycyjny

Pozostań:

Parafia Rzymskokatolicka

Św. Jadwigi
Królowej

ul. Władysława Łokietka 60, 31-334 Kraków
tel: (12) 637 14 15, fax: (12) 638 71 52
swietajadwiga@diecezja.pl

NIP: 945-19-20-291
REGON: 040097801

Konto bankowe:
PKO BP 49 1020 2906 0000 1702 0086 1682
Kraków / Krowodrza

Jak dojechać
do parafii

Parafia św Jadwigi

Plan parafii



C2011 - 2024 / Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Polityka prywatności / Polityka dostępności