Święty miesiąca - Norbert, czyli święty, którego nie zniszczył piorun
Urodził się Norbert około roku 1082 w Xanten nad Renem, w znanej wówczas arystokratycznej rodzinie niemieckiej Eden von Genep.
Ojciec Norberta był wysokiej rangi urzędnikiem na dworze arcybiskupa metropolity kolońskiego. Jak kompletnie inna była ówczesna mentalność i obyczaje, niech świadczy fakt, iż Norbert jako chłopiec został kanonikiem w Xanten, aby mieć dochody na swoje utrzymanie i kształcenie. Młodzieniec zdobywał wykształcenie w Kolonii pod opieką swojego ojca, po czym został przyjęty na zamek cesarza Henryka V, który prowadził walkę o inwestyturę (wyznaczanie kandydatów na biskupstwa i opactwa) z papieżem Paschalisem II. W ferworze tej walki podczas synodu w Kolonii legat papieski rzucił klątwę na cesarza w imieniu Ojca Świętego w roku 1115. W takiej sytuacji Norbert opuścił dwór cesarski i powrócił do Xanten oraz nie przyjął od niego biskupstwa w Cambrai, ponieważ byłoby to bez wiedzy papieża.
W tym samym roku 1115 Norbert został trafiony piorunem, jednakże wyszedł z tego wypadku szczęśliwie. Było to jednak dla niego wielkie przeżycie; zrozumiał, jak blisko był śmierci, jak kruche i niepewne jest to życie doczesne. W wyniku tych przeżyć Norbert wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego w Siegburgu, gdzie oddał się modlitwie, dziełom pokutnym, wyrzekł się godności kościelnych, a przede wszystkim – dużo rozmyślał. Przyjął święcenia kapłańskie. Został kanonikiem w Xanten.
W tym czasie na terenie Niemiec istniał związek wędrujących kapłanów, których celem było propagowanie reform w Kościele zapoczątkowanych przez papieża Grzegorza VII. Do tej grupy przyłączył się ks. Norbert. Zrezygnował z kanonii w Xanten, a uzyskawszy od papieża Galezjusza II pozwolenie na głoszenie kazań w całym Kościele, przykładał się do tego całym sobą. Głosił Ewangelię i wzywał do pokuty oraz naprawy obyczajów. Ten wielki trud wyczerpał siły misjonarza, który był bliski śmierci. Wrócił więc do Kolonii z gronem wiernych mu towarzyszy, po czym przyjął zaofiarowane mu miejsce przez biskupa Bartłomieja z Laon w miejscowości Prémontré. Tutaj w uroczystość Bożego Narodzenia, w roku 1121, Norbert wraz z 40 towarzyszami uroczyście ślubował Bogu, że odda się apostolskiej działalności na rzecz reformy obyczajów duchowieństwa i wiernych świeckich. Także wszyscy złożyli ślub czystości, ubóstwa i posłuszeństwa swoim przełożonym. W ten sposób powstał Zakon Kanoników Regularnych Ścisłej Obserwy zwany też Zakonem Premonstratensów (od miejscowości Prémontré) lub norbertanów (od imienia założyciela).
Założyciel premonstratensów był nadal wędrownym kaznodzieją i głosił słowo Boże w północnej Francji, Belgii i Niemczech. Przynaglono go do zostania arcybiskupem metropolitą Magdeburga. Jako pasterz metropolii magdeburskiej Norbert starał się z gorliwością wprowadzać reformy w duchu papieża Grzegorza VII. Gorliwość metropolity nie podobała się wielu, doszło nawet do niepokojów i rozruchów, tak że musiał on na pewien czas opuścić Magdeburg. Norbert zmarł 6 czerwca 1134 roku w Magdeburgu i tam został pochowany. Kanonizował go w roku 1582 papież Grzegorz XIII. Ciało św. Norberta spoczywa w dawnym kościele norbertanów w dzielnicy Pragi Strahov. Święty Norbert jest patronem Magdeburga. W ikonografii przedstawiany jest św. Norbert jako biskup lub w habicie norbertańskim, w ręku trzyma kielich lub monstrancję z Przenajświętszym Sakramentem albo palmę pokoju.
ks. M.Cz.
Na podstawie: opoka.org.pl
Serdeczne życzenia składamy ks. Norbertowi, który dzisiaj obchodzi imieniny. Niech Pan Jezus błogosławi i obdarza wszelkimi łaskami, a św. Jadwiga niech wyprasza moc ducha w realizacji powołania kapłańskiego.