Suita to rozbudowana forma, która często składa się z kilku lub kilkunastu części. Ten romantyczny utwór ukazuje pobyt francuskiego kompozytora w Londynie. To właśnie tam powstały jego najpiękniejsze dzieła. Nazwa utworu nawiązuje do karylionu, czyli instrumentu złożonego z dzwonów wieżowych, w które uderza się poprzez specjalną klawiaturę. Faktura dzieła przypomina właśnie ich brzmienie. Bardzo często ostatni utwór Suity jest podsumowaniem, pełnym kolorów, i ukazaniem potęgi brzmienia organów. W naszym kościele ciężko o romantyczne, ciężkie brzmienie mając do dyspozycji nieduży, barokowo brzmiący instrument. Jednak to nie przeszkadza w tym, by choć trochę przybliżyć walory romantycznej, radosnej Suity Organowej, zwłaszcza dzisiaj, gdy na całym świecie świętuje się Boże Narodzenie, które w niejednym miejscu celebrowane jest poprzez bicie dzwonów.

P. K.