W czwartek 5 sierpnia, całe nasze Miasto zostało dotknięte potężną i długotrwałą ulewą. Także nasz kościół ucierpiał w jej wyniku. Od wielu lat, przy większym deszczu świetliki w dachu przeciekają, ale tego dnia ilość przeciekających miejsc była wielokrotnie większa. Dzięki pomocy kilku osób na bieżąco zbieraliśmy wodę. Ta sytuacja jest kolejnym dowodem, że przeciekające okna i szklany dach jest największym problemem gospodarczym w naszym kościele, a podjęte cztery lata temu starania o dotację Funduszu Ochrony Środowiska na wymianę dachu i okien były słuszne i niezbędne. Miesiąc temu podpisaliśmy umowę na dotację na ten cel w wysokości 1,5 mln zł. Przyznane środki stanowią około połowy kosztów tego przedsięwzięcia. Drugą połowę musimy uzbierać sami. Zebranie wkładu własnego i wykorzystanie dotacji jest jedyną szansą po wielu latach na rozwiązanie tego alarmującego problemu. Dziękujemy wszystkim, którzy w ramach comiesięcznej tzw. "składki inwestycyjnej" lub w jakiejkolwiek innej formie dokładają się do tego ważnego gospodarczego zadania.