loading...

Osiem błogosławieństw - rozważanie lutowe

14 lutego 2023r. Odsłon: 417

Rozważanie z kolejnej Adoracji z cyklu "8 błogosławieństw" wspólnoty Chrystus na Krowodrzy.

Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.

Panie Jezu, ukryty w Najświętszym Sakramencie, przychodzimy do Ciebie w kolejny wieczór, by oddać Ci chwałę, aby pokazać, jak bardzo zależy nam na relacji z Tobą. Tym, co nas łączy, ludzi wierzących, jest cel naszej drogi, to, dokąd zmierzamy. A zdążamy przecież ku wieczności, chcemy po ziemskim życiu osiągnąć niebo, zostać świętymi. Bo takie jest nasze powołanie, do tego wzywasz nas, Panie: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty. Nie zawsze nam to wychodzi. Często chcemy działać według swojego, a nie Twojego planu. Ale by dojść do nieba, potrzeba znać drogę. Powiedziałeś nam o niej, Jezu, w Kazaniu na Górze, w ośmiu błogosławieństwach. Dziś zatrzymajmy się przy kolejnym: Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.

Duchu Święty, otwieraj nasze serca na piękno Bożej obecności w Najświętszym Sakramencie. Wycisz nasze myśli, zabierz to wszystko, co nas rozprasza i uzdolnij do słuchania głosu Boga w nas. Ukazuj nam ogrom Twojego miłosierdzia i ucz nas naśladować Ciebie w miłości. Sprawiedliwość w życiu potocznym oznacza uczciwość. Człowiek sprawiedliwy nikogo w życiu nie skrzywdzi, czynem czy słowem, każdemu odda to, co mu się należy. W Piśmie Świętym to słowo oznacza znacznie więcej, jest równoznaczne ze świętością, doskonałością. W naturę człowieka Bóg wpisał pragnienie i tęsknotę. Każdy przecież za czymś tęskni, czegoś pragnie: zdrowia, miłości, szczęścia, przyjaciół, domu, pieniędzy, dobrej pracy, zdania egzaminu. Te pragnienia i tęsknoty wpisane są w nasze codzienne życie. Wyrażają to, czego nam brakuje, co chcielibyśmy osiągnąć, mieć. One po prostu są nasze. Jezus, kiedy wygłasza osiem błogosławieństw, również mówi o pragnieniu. Odnosi je do sprawiedliwości, ale czym jest sprawiedliwość, o której mówi? Nam niejednokrotnie sprawiedliwość kojarzy się z sądem, wydaniem wyroku i wymierzeniem kary, odpłaceniem komuś za wyrządzone zło. Jakże też często, może szczególnie wtedy, kiedy komuś stanie się jakaś krzywda, jakieś nieszczęście, da się słyszeć słowa: w końcu dosięgła go Boska ręka sprawiedliwości. Ale nie o taką sprawiedliwość chodzi Jezusowi, nie do takiej nas wzywa w Kazaniu na Górze.

Kiedy Jezus mówi: błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, to chce nam powiedzieć, byśmy najpierw zechcieli spojrzeć w siebie, w swoje serce, w sumienie. Spojrzeć i dostrzec w nim to, co grzeszne, co słabe, co jeszcze dalekie od Boga. Bo nie ma wśród nas ludzi bezgrzesznych. Każdy z nas nosi w sobie zranienie grzechem pierworodnym, nosi w sobie skłonność do zła, do grzechu. Każdy bez wyjątku. A grzech, nawet ten najmniejszy, jest zawsze niesprawiedliwością wyrządzoną względem Boga i względem drugiego człowieka. Bo to grzech niszczy w nas dobro, sprawia, że oddalamy się od Boga, że na Jego miłość odpowiadamy złem, że zamiast kochać tych, z którymi żyjemy, mieszkamy, pracujemy, zaczynamy ich nie zauważać, nie zwracać na nich uwagi, nie liczyć się z ich słowem, że zamiast dzielić się z innymi tym, co mamy, zaczynamy zabierać, oszukiwać, kombinować, myśleć tylko o sobie, że zamiast być blisko Boga, zaczynamy czynić Go nieobecnym, zapominamy o modlitwie, o niedzielnej Mszy św., o spowiedzi.

To, co najbardziej sprzeniewierza się sprawiedliwości to grzech. Ale nie po to Jezus każe nam patrzeć w swoje serce, w swoje sumienie, by nam pokazać, ile w nas zła, ile grzechu, niedoskonałości. Nie po to, żeby nam wyrzucać, jak bardzo jesteśmy niesprawiedliwi.

Ale po to, byśmy stając w prawdzie przed sobą i przed Nim, i widząc swoją słabość, grzeszność, niedoskonałość, zapragnęli być lepszymi, bardziej świętymi ludźmi. Byśmy nie godzili się nigdy na grzech, nawet ten najmniejszy, byśmy się do niego nie przyzwyczajali, nie mówili, że już tacy jesteśmy. Zatem pragnąć sprawiedliwości to walczyć o swoją świętość, o coraz większą doskonałość, o coraz większą miłość względem Boga i człowieka.

Jezus jest także tym, który łaknie i pragnie sprawiedliwości. Pożywienie i woda to dwie podstawowe potrzeby człowieka. Brak odczuwania łaknienia i pragnienia jest oznaką choroby. Błogosławieństwo mówi nam, że mamy tak pragnąć sprawiedliwości, jak chleba, jak wody. Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który mnie posłał, i wykonać Jego dzieło (J 4,34) – powiedział Jezus do uczniów. Jezus żył pełnieniem woli Ojca, ona była Jego pokarmem, celem Jego życia.

Zobaczmy, że błogosławieństwo nie mówi nam, że mamy być sprawiedliwi (święci), ale że mamy pragnąć sprawiedliwości. W Jezusie te dwa aspekty były czymś jednym: pragnienie i wypełnienie. My mamy z tym większe trudności. Dlatego właśnie Jezus, oprócz tego, że jest wzorem i normą sprawiedliwości i świętości, jest też dla nas radosnym znakiem nadziei. Dzięki Niemu, dzięki Jego ofierze i dzięki Duchowi Świętemu, którego On posyła, chrześcijanin otrzymuje moc do uświęcenia na miarę Chrystusa. On stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem (1 Kor 1,30b). Sam Bóg daje siłę i środki do urzeczywistnienia tego, czego oczekuje od swoich dzieci. On jest Sprawcą świętości i sprawiedliwości, udziela jej tym, którzy jej pragną.

Dlatego, jeśli chcesz być święty, chcesz, by wola Boża wypełniła się w tobie i przez ciebie, i pragniesz tego jak chleba i wody – jesteś szczęśliwy, sam Bóg cię nasyci.

CNK Marek Chrzanowski



26 kwietnia 2024
Rok liturgiczny: B/II

Fotogalerie

Wsparcie

Przelew bankowy



Przelew tradycyjny

Pozostań:

Parafia Rzymskokatolicka

Św. Jadwigi
Królowej

ul. Władysława Łokietka 60, 31-334 Kraków
tel: (12) 637 14 15, fax: (12) 638 71 52
swietajadwiga@diecezja.pl

NIP: 945-19-20-291
REGON: 040097801

Konto bankowe:
PKO BP 49 1020 2906 0000 1702 0086 1682
Kraków / Krowodrza

Jak dojechać
do parafii

Parafia św Jadwigi

Plan parafii



C2011 - 2024 / Wszelkie Prawa Zastrzeżone
Polityka prywatności / Polityka dostępności